Więcej niż piękno: Budowanie istotnych relacji poprzez fotografię portretową

Fotografia portretowa Ines Thomsen wykracza poza zwykłą estetykę wizualną. Artystka stara się dostrzec głębię osobowości portretowanych osób, patrząc przez obiektyw aparatu FUJIFILM X-T5.

Fotografia portretowa to okazja do intymnej interakcji w znacznie większym stopniu niż wszelkie inne rodzaje fotografii. Stając twarzą w twarz z osobowością przedmiotu zdjęcia, fotograf musi z wielką delikatnością podchodzić do swoich artystycznych poszukiwań.

Łatwo skupić się na powierzchowności, ale patrząc w przemyślany sposób możesz uzyskać emocjonujące obrazy, tak jak robi to Ines Thomsen. Dla niej portret był naturalnym wyborem, a sama droga do kariery profesjonalnego fotografa była spełnieniem marzeń.

Jak zostaje się fotografem portretowym

„Kiedy miałam 23 lata, rozpoznano u mnie guz mózgu” — zaczyna Ines. „Zawsze chciałam być fotografem. Niekoniecznie myślałam o tym zajęciu jako o pracy, ale po prostu uwielbiałam robić zdjęcia. Planowałam kupić aparat fotograficzny z prawdziwego zdarzenia, kiedy będę starsza i będę miała więcej pieniędzy, ale nagle się okazało, że nie wiem, ile jeszcze czasu mi zostało”.

„Miałam wielkie szczęście. Przeszłam operację i przeżyłam, ale aby wyzdrowieć, musiałam pozostać w domu przez dwa lata. Gdy tylko poczułam się na tyle dobrze, że mogłam pójść do miasta, mama zabrała mnie do sklepu z aparatami i kupiła mi mój pierwszy model. Tak się wszystko zaczęło — nie czekałam już na nic”.

Zdjęcie 2023 © Ines Thomsen | FUJIFILM X-T2 i FUJINON XF56mmF1.2 R APD, 1/250 s przy F5.6, ISO 200

Fotografowanie ludzi od razu stało się jej pasją. Ines zaczęła robić zdjęcia przy każdej okazji, a następnie wzięła udział w krótkim kursie, aby zapoznać się z technicznymi aspektami swojego hobby.

„Byłam zafascynowana” — wspomina. „Znajomy, którego poznałam w środowisku fotografów, powiedział mi o dłuższym kursie trwającym cztery semestry. Jestem bardzo wdzięczna, że mnie do niego zachęcił. Po trzech semestrach musiałam zdecydować, czy chcę kontynuować naukę, czy wolę zacząć pracę na jednym ze stanowisk, które mi zaproponowano. Wybrałam pracę”.

Ines szybko zapoznała się z aparatami FUJIFILM serii X, które umożliwiły jej pokonanie barier między nią a ludźmi po drugiej stronie obiektywu.

„Nie mogłam już pracować z ogromnymi lustrzankami cyfrowymi. To po prostu nie było tak przyjemne.” — wyjaśnia Ines. „W 2016 roku dostałam FUJIFILM X-T1 i natychmiast zdałam sobie sprawę z wolności, jaką ten model mi przywrócił. To całkowicie zmieniło moje podejście do fotografii i otworzyło przede mną wiele nowych perspektyw”.

„W mojej pracy najważniejszą rzeczą jest interakcja z modelem, a tworzenie portretów przychodzi naturalnie, gdy tylko zdobywamy zaufanie fotografowanej osoby. Seria X odgrywa w tym procesie ważną rolę. Cała technika musi po prostu działać – i tak właśnie jest, ponieważ mogę polegać na moim sprzęcie”.

Zdjęcie 2023 © Ines Thomsen | FUJIFILM X-T5 i FUJINON XF33mmF1.4 R LM WR, 1/160 s przy F2.5, ISO 320

Jak nawiązać relację z portretowanymi osobami

Biorąc pod uwagę z pozoru nieograniczoną charyzmę Ines, wydaje się oczywiste, że nawiązywanie relacji jest wrodzoną umiejętnością, którą daje nam po prostu los. Ines się jednak z tym nie zgadza, a przynajmniej nie w kontekście fotografii portretowej. Dzięki zaangażowaniu w rzemiosło i wytrwałej praktyce, każdy może nauczyć się wydobywania głębi fotografowanych osób.

„Zawsze poświęcam czas, aby stworzyć miłą atmosferę” — przyznaje fotografka. „Moje studio bardziej przypomina salon z kanapą i mnóstwem naturalnego światła niż zakład fotograficzny. Ponadto ważne są komplementy — muszą być prawdziwe i znaczące. Trzeba mówić ludziom, za co ich podziwiamy, a jeśli jest to szczere, uwierzą nam”.

„Następnie nie należy od razu przechodzić do fotografowania. Warto poczekać. Porozmawiać z portretowaną osobą. Spróbować dowiedzieć się nieco o jej zainteresowaniach. Gdy już uda ci się dowiedzieć czegoś osobistego, następuje między wami swego rodzaju wymiana. Postawa ciała twojego klienta staje się bardziej swobodna, a twarz się rozjaśnia”.

„Kiedy w końcu wyciągam aparat fotograficzny, zawsze pozwalam siedzieć portretowanym osobom. Ludzie zwykle nie wiedzą, jak pozować ani co robić z rękami, jeśli nie są profesjonalnymi modelami. Przez cały czas mówię im, co robię: jak ustawiam światło lub jakie zmiany wprowadzam w aparacie. Kiedy nie robię właśnie zdjęcia, nie patrzę na ludzi przez obiektyw.”

Zdjęcie 2023 © Ines Thomsen | FUJIFILM X-T3 i FUJINON XF50-140mmF2.8 R LM OIS WR, 1/125 s przy F2.8, ISO 400

Oświetlenie i kompozycja zdjęcia portretowego

Pod względem wizualnym portrety Ines są odzwierciedleniem jej artystycznego zamysłu. Fasady znikają, a rzeczywisty wygląd danej osoby w ramce zdjęcia jest prezentowany w prosty, piękny i szczegółowy sposób. Uporządkowane kompozycje są najczęściej fotografowane z bliska przy użyciu miękkiego, równomiernego światła.

„Pierwsze światło, które ustawiam, jest zawsze korzystne, nigdy nie jest twarde” — wyjaśnia Ines. „Używanie miękkiego źródła światła z przodu eliminuje ryzyko. Jeśli na wczesnym etapie stworzysz zbyt odważny wygląd, może się zdarzyć, że portretowanej osobie się on nie spodoba, a jeśli stanie się tak na początku sesji, trudno odzyskać zaufanie. Spróbuj wykorzystać światło wpadające przez okno, zasłonięte białą siateczkową zasłoną lub sztuczne źródło z softboksa”.

„Ponieważ model jest dla mnie najważniejszy, staram się nie umieszczać wokół niego wielu elementów rozpraszających uwagę” — kontynuuje Ines. „Szczegóły w kompozycji mogą być miłe dla oka, ale w fotografii portretowej psują efekt, gdy odwracają uwagę od osoby”.

„Jedną z innych technik, które lubię, jest zapytanie osoby portretowanej, jak robi sobie selfie. Jeśli podzieli się ze mną tą informacją wiem, który profil i jaką perspektywę lubi. Może to wpłynąć na kompozycję i oświetlenie”.

Zdjęcie 2023 © Ines Thomsen | FUJIFILM X-T4 i FUJINON XF56mmF1.2 R APD, 1/160 s przy F4.5, ISO 200

Dla wielu fotografów portretowych zestaw sztucznych źródeł światła jest niezbędny do tworzenia złożonych stylizacji i uzyskania pełnej kontroli nad sceną. Ines jako ekspert w dziedzinie narzędzi do oświetlania fotografii portretowej woli docenić praktyczne korzyści rozwiązań, upewniając się, że ostateczny rezultat nie jest zależny od zastosowanego zestawu.

„Jeśli chcesz robić zdjęcia zawodowo w dowolnym momencie, na przykład gdy klient musi pozować do portretu biznesowego wieczorem, ponieważ jest zajęty w ciągu dnia, nie zawsze można zrobić to przy wykorzystaniu wyłącznie naturalnych źródeł światła. Ciągłe światła lub stroboskopy również pomagają stworzyć całkowicie jednolity komplet zdjęć. Uważam jednak, że ważniejsze jest zrozumienie właściwości różnych rodzajów światła. Kiedy rozumiesz światło jako koncepcję, możesz pracować z dowolnym źródłem”.

Zdjęcie 2023 © Ines Thomsen | FUJIFILM X-T3 i FUJINON XF56mmF1.2 R APD, 1/250 s w F1.2, ISO 200

Najlepszy aparat i obiektyw do zdjęć portretowych

Podejście Ines do wyboru aparatu i obiektywu do portretów jest stosunkowo proste. Oprócz praktycznych korzyści wynikających z kompaktowej konstrukcji serii X, zwraca uwagę na doskonałą rozdzielczość 40 megapikseli i korekty wyglądu w aparacie, zapewniane przez model FUJIFILM X-T5, co sprawia, że jest to idealny wybór do portretów.

„Zawsze robię zdjęcia tak, jak powinny wyglądać” — podkreśla. „Zdjęcie, które ma być monochromatyczne, wyglądałoby zupełnie inaczej sfotografowane w kolorowej wersji wstępnej i nie jest to coś, co chciałabym zaoferować klientowi. Symulacja filmu ACROS+Y jest moim ulubionym rozwiązaniem do fotografowania czarno-białych portretów. Jeśli chodzi o kolor, uwielbiam CLASSIC CHROME”.

Zdjęcie 2023 © Ines Thomsen | FUJIFILM X-T4 i FUJINON XF56mmF1.2 R APD, 1/200 s przy F5.6, ISO 200

„Inną rzeczą, którą doceniam w X-T5, jest to, jak bardzo model ten wspiera proces robienia zdjęć. Nie zwalniam po prostu 120 klatek, ufając, że jakoś to będzie — to nie mój sposób pracy. Jest to niezwykle szybki aparat, ale kiedy chcę, mogę poświęcić czas i zadbać o to, aby dostosować wszystkie ustawienia dotykowo”.

Ponieważ seria X obejmuje wiele dobrze wyposażonych obiektywów portretowych, Ines zdecydowała się na połączenie zarówno sprawdzonych, jak i nowych modeli.

„Moim preferowanym obiektywem portretowym jest FUJINON XF56mmF1.2 R APD . To zabawne — zakochałam się w nim na tak długo, że nigdy nie myślałam o zakupie nowego modelu. Potem wypróbowałam FUJINON XF33mmF1.4 R LM WR i było to prawdziwe odkrycie. Autofokus był błyskawiczny, a jakość optyki niesamowita. Dziś lubię pracować z obydwoma tymi rozwiązaniami”.

Zdjęcie 2023 © Ines Thomsen | FUJIFILM X-T4 i FUJINON XF23mmF2 R WR, 1/30 s przy F2, ISO 400

Końcowe przemyślenia Ines dotyczą, w tak charakterystyczny dla niej sposób, osób z jej bliskiego otoczenia. Tym razem nie są to modele, ale współpracownicy. Zachęca fotografów pracujących na własną rękę, do znalezienia specjalistów w pozostałych obszarach związanych z wykonywaniem zdjęć.

„Pomoc profesjonalistów jest niezwykle cenna” — podsumowuje. „Współpracuję z dwoma artystami specjalizującymi się w postprodukcji i makijażu. Mogłabym to robić sama, ale nie jest to moja mocna strona. Jeśli chciałabym zrezygnować z ich pomocy, ogólna jakość zdjęć nigdy nie byłaby taka sama”.

„Zadaj sobie pytanie, co jest twoją pasją. Nie trać czasu na nic poza swoim marzeniem”.